Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szal. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szal. Pokaż wszystkie posty

sobota, 14 czerwca 2014

Szaro, buro i zimno....

No cóż wszyscy ostatnio narzekali na upał i tak skutecznie, że dziś już chmury , wiatr i chłód....
W taki dzień jak dziś przyda się na pewno kubek ciepłej herbaty i wyciągnięty z szafy ulubiony szal :)
Ja moją przygodę z szalami z filcu rozpoczęłam w pracowni NaszMiszMasz u Marty : http://www.naszmiszmasz.pl/ 
Miejsce pełne dobrej energii ,a Marta jest Mistrzem technik filcowania oraz powertex no i najważniejsze ma niekończące się pokłady cierpliwości dla swoich uczniów :)
Oto wyniki moich pierwszych zmagań z merynosom :) szal na jedwabiu, który wykonałam u Marty w pracowni :



i jedna z prac samodzielnych już u siebie :




Szale z filcu polecam wszystkim zmarzluchom.
Pozdrawiam Was ciepło i życzę udanej soboty :)
Mag

czwartek, 12 czerwca 2014

Plecie się...

W zaciszu balkonu w towarzystwie zielonych jeszcze truskawek na własnoręcznie przecieranym , transferowym stoliku plecie się szal.....
Od kilku miesięcy spał w szafie wyraźnie nie wyraźny ziewał tam na całego :)
Teraz jest "lekiem na całe zło " bądź "nadzieją na przyszły rok" - przynosi mi ukojenie w walce z unieruchomieniem związanym ze złamanym palcem u stopy. Teraz będzie RADA życia :
NIGDY NIE SPIESZCIE SIĘ podczas wsiadania do PKP jak będziecie w delegacji , to może skończyć się złamaniem. Jednak jak tak sobie myślę zawsze mogło być gorzej , dobrze że to jedynie złamanie palca a nie serca ...


życzę Wam zdrowia , bo jak to mówią "zdrowie w tym wszystkim najważniejsze" :)
pozdrawiam i dziekuję że zaglądacie.
Mag